Przygotowanie do sezonu na szczupaka
Szczupak to najczęstszy cel wędkarskich wypraw w maju. Wielu wędkarzy zamienia w tym miesiącu feedery i spławikówki na wędki spinningowe i wyrusza na spotkanie z kaczodziobym królem polskich wód. Przez ostatnie trzy tygodnie, w oczekiwaniu na rozpoczęcie sezonu szczupakowego prezentowaliśmy na naszym Facebooku przynęty, które naszym zdaniem sprawdzą się podczas polowania na tę rybę. Dzisiaj czas na podsumowanie! Wybór przedstawianych przez nas wabików nie był przypadkowy. Zależało nam na tym, aby przedstawić i porównać ze sobą uznane od wielu lat klasyki z nowościami, w których do sprowokowania drapieżnika do ataku wykorzystano najnowsze zdobycze nauki.
Pierwszą serią prezentowanych przez nas przynęt były doskonałe gumy Savage Gear 4D. Do wykonania tych przynęt firma Savage Gear wykorzystała trójwymiarowe skany prawdziwych ryb, takich jak na przykład szczupak, okoń, płoć czy pstrąg. Stąd też niewiarygodny wręcz realizm tych przynęt. Nic nie zostawiono przypadkowi. Kształt, ubarwienie, a nawet realistyczne oczy i płetwy. Jak by tego było mało, gumy te pokryto atraktorem DNA prowokującym drapieżniki do ataku. Słowem przynęta idealna. Jak w tej sytuacji mogą z nią konkurować prezentowane w następnych tygodniach metalowe klasyki firm Mepps i DAM. Przecież obrotówki i wahadłówki nie przypominają kształtem płotki i okonia. Są twarde, nie pachną i nie smakują jak ryba. Jak więc mogą rywalizować z nowinkami od Savage Gear? Otóż mogą i nieźle im to wychodzi.
Przynęta to nie wszystko.
Gdyby do złowienia ryby na spinning wystarczyło posiadać i wrzucić do wody jedną, nowoczesną a przy tym nietanią przynętę, wędkarstwo byłoby nudne. Na całe szczęście o złowieniu ryby decyduje nie tylko przynęta, a już na pewno nie zasobność portfela. O wiele ważniejsze są doświadczenie wędkarza i jego umiejętności. Savage Gear 4D to doskonałe przynęty powstałe dzięki wykorzystaniu nauki i wieloletniego doświadczenia testerów tej firmy. Nie wystarczy je wrzucić do wody i czekać, aż szczupak popełni samobójstwo, rzucając się na nie bez opamiętania. Konieczna jest odpowiednia prezentacja przynęty. I tu odsyłamy do filmów instruktażowych zamieszczonych w opisach przynęt na stronie naszego sklepu. Na filmach tych testerzy Savage Gear pokazują, w jaki sposób te gumy zbroić i jak je prowadzić. Właściwe prowadzenie przynęty jest niezbędnym warunkiem do złowienia ryby również w przypadku stosowania obrotówek i wahadłówek. Pomimo tego, że skuteczność obrotówek Mepps i wahadłówek DAM została wielokrotnie udowodniona i jest, zdaniem wielu wędkarzy wręcz legendarna. Zmiana tempa prowadzenia, zatrzymanie i gwałtowne przyspieszenie to standard podczas polowania na szczupłego. Poza tym Mepps to Mepps, ktokolwiek używał tych blach wie co to znaczy. Mepps po prostu działa i to od pierwszego obrotu korką kołowrotka. Od wielu lat ta marka wyznacza standardy dla innych producentów błystek obrotowych.
Kiedy, gdzie i na co łowić?
Jest taki wędkarski żart z brodą mówiący, że ryby należy łowić tam, gdzie one występują. Wiadomo, że w wodzie, ale miejsce miejscu nie jest równe i nie o każdej porze roku bytują tam interesujące nas gatunki, w tym przypadku szczupaki. Początek sezonu to czas, kiedy szukamy szczupaka na płytszych, przybrzeżnych wodach, na granicy litoralu. Dlaczego? Po pierwsze woda tam się szybciej ogrzewa po zimie. Po drugie szczupaki często zostają w pobliżu miejsc, w których odbywały tarło, a to właśnie strefa roślinności przybrzeżnej. Wreszcie po trzecie w podobnych miejscach jak szczupak tarło odbywają płotki, leszcze i karasie. A szczupak chętnie skorzysta z takiego suto zastawionego szwedzkiego stołu. Naszym zadaniem jest tylko właściwe dobranie i zaprezentowanie przynęty. Każda ze wspomnianych wyżej przynęt może się okazać strzałem w dziesiątkę. Sporych rozmiarów gumy 4D Savage Gear stanowią łakomy kąsek dla wygłodniałych po zimie i tarle szczupaków. Czasem jednak silne wibracje wytwarzane przez obrotówki Meppsa potrafią sprowokować ospałego z powodu niezbyt wysokiej temperatury wody zębatego zbója. Nie wolno zapominać także o najstarszej ze spinningowych przynęt, wahadłówce. Klasyczną blachę, na przykład Effzeta od firmy DAM zawsze warto wrzucić do wody. Szczupaki na pewno nie przestały reagować na srebrne i miedziane klasyki.
Jest jeszcze jedno kryterium, według którego wędkarze decydują się założyć określoną przynętę. Jest to wiara w jej skuteczność. Każdy wędkarz ma swoje ulubione, sprawdzone przynęty, na które złowił najwięcej ryb. I to kryterium wydaje się, być najczęściej stosowanym. Nie ma w tym nic dziwnego. Każdy typ przynęty wymaga innego prowadzenia. Dlatego też wędkarze, nie tylko ci polujący na szczupaki wybierają te wabiki, których właściwe prowadzenie najlepiej im wychodzi.
Koleżanki i Koledzy po kiju mamy nadzieję, że prezentowane przez nas informacje na temat przynęt szczupakowych okażą się dla Was przydatne. Do 1 maja zostało kilka tygodni, wykorzystajcie ten czas na skompletowanie arsenału przynęt. Niech się łowi!