Sezon na pstrąga - jak sprzęt wybrać do połowu pstrąga?
Łowienie pstrągów potokowych nie wymaga stosowania super mocnego sprzętu. Niemniej jednak dobrej klasy wędka zapewnia komfort łowienia. Wybór wędki na pstrąga zależy od tego, gdzie mamy zamiar łowić. Na niewielkie rzeczki z pewnością lepsza będzie wędka o długości do 240 cm. Krótszą wędką łatwiej nam operować, gdy łowimy z zakrzaczonego brzegu. Na większych rzekach lepsze będą wędki o długości 9 – 10 stóp (270 cm – 305 cm). Użycie dłuższej wędki zapewnia większy zasięg rzutu oraz lepszą kontrolę nad prowadzoną przynętą. Masa wyrzutowa i rodzaj akcji wędki są równie ważne. Z reguły na pstrąga stosuje się wędki o c.w. do 25 gram. Na małych rzeczkach o niewielkiej głębokości i dużej ilości zaczepów przyda się twardsza wędka pozwalająca zatrzymać dużego pstrąga przed wejściem w zaczep i zerwaniem się z haka. Większe rzeki pozwalają na stosowanie lżejszego sprzętu. Na takim łowisku możemy pozwolić pstrągowi na dłuższe odjazdy. W ofercie naszego sklepu znajdziecie wędki na każdy rodzaj łowiska. Z całą pewnością możemy polecić wędki Savage Gear, Westin, Dragon i DAM.
Bardzo istotnym elementem wyposażenia jest kołowrotek. Precyzyjny hamulec, dobrze działający kabłąk i przełożenie w granicach 5.2 do 1, to cechy, które powinien posiadać dobry kołowrotek pstrągowy. W ofertach firm Ryobi, Penn, Abu Garcia i Okuma z pewnością znajdziecie odpowiedni młynek.
Początek sezonu pstrągowego to okres niskich temperatur. Dlatego wybierając się na pstrąga, warto zastosować żyłkę, która o wiele lepiej od plecionki radzi sobie z niskimi temperaturami. Żyłka nie absorbuje wody, i nie zamarza. Ponadto jest bardziej odporna na przetarcie w kontakcie z lodem, który z całą pewnością będzie się osadzał na przelotkach, gdy temperatury oscylują w okolicach 0°. Godnymi polecenia w tej sytuacji są żyłki Dragon Millenium oraz Dragon HM 80. Żyłki te posiadają odpowiednie parametry i cieszą się od lat zasłużoną renomą.
Już od 1 lutego w całym kraju nad Wisłą będzie można łowić pstrągi. Pozostaje tylko zaczekać na odpowiednią pogodę i wyruszyć na spotkanie z tą szlachetną rybą. Nie zapomnijcie pochwalić się złowionymi okazami. Oczywiście tymi, które po zrobieniu zdjęcia zostały uwolnione.
