Obrotówka Mepps Aglia Fluo Micropigments Brown Trout
Obrotówka Mepps Aglia Fluo Micropigments Brown Trout
Obrotówka Mepps Aglia Fluo Micropigments Brown Trout
Obrotówka Mepps Aglia Fluo Micropigments Brown Trout
Obrotówka Mepps Aglia Fluo Micropigments Brown Trout
Obrotówka Mepps Aglia Fluo Micropigments Brown Trout

Obrotówka Mepps Aglia Fluo Micropigments Brown Trout

Marka: Mepps
Kod produktu: MPS-144002
  • Produkt dostępny w 12 wariantach:
  • Wielkości błystek: 0, 1, 2, 3, 4, 5
  • Kolory: Brown Trout, Rainbo Trout
19,00 zł
brutto / szt.
Szybkie zakupy 1-Click(bez rejestracji)
100 dni na darmowy zwrot
Darmowa dostawa od 350,00 zł
Bezpieczne zakupy
Parametry
Marka
Symbol
Błystka Nr: 2, Kolor: Brown Trout
Kod producenta
5907377722557
Gwarancja
Produkt
Obrotówka
Waga [g]
4.5
Jednostka sprzedaży
1 sztuka
Błystka Nr
2
Kolor
Brown Trout
Opis produktu

Błystka obrotowa Mepps Aglia Fluo Micropigments jest bardzo ciekawie ubarwioną błystką. Paletkę od zewnętrznej strony pokryto fluorescencyjnymi przejściami tonalnymi, na co nałożono krystaliczne mikropigmenty, które odbijają 100% światła. To dodatkowo wzbogaca refleksy świetlne podczas wirowania błystki. Aglia Fluo Micropigments dedykowana jest rybom łososiowatym - trociom, łososiom, pstrągom. Najmniejsze rozmiary - 0-1 - są skuteczne także na lipienie.

Nie tylko w rzekach można na tą przynętę łowić trocie i łososie. Równie dobrze sprawuje sie ona na rewach bałtyckich. Poza rybami z rodziny łososiowatych, na większe rozmiary Aglia Fluo Micropigments znakomicie reagują szczupaki jeziorowe z głębokich stanowisk, a także sandacze z zaporowych plos. Mniejsze rozmiary mogą sprowokować okonie.

Obrotówka występuje w dwóch kolorach - srebrna paletka jako Rainbow Trout oraz złota paletka - Brown Trout. Aglia Fluo Micropigments w wersji Rainbow Trout jest doskonałą przynętą na przybrudzone wody jezior i rzek. Doskonale sprawdzi się także na łowiskach specjalnych z pstrągami tęczowymi. Błystka w wersji Brown Trout, ze względu na bardziej stonowaną kolorystykę, znajdzie zastosowanie na wodach o dobrej przejrzystości.

Mepps

Historia kultowych błystek Mepps sięga lat trzydziestych XX wieku. Niemal 100 lat temu francuski pasjonat wędkarstwa, zatrudniony w Peugeocie Andre Meulnart, opracował własny, piekielnie skuteczny model przynęty. Projekt i rzemieślniczą pracę wykonał w oparciu o prywatne doświadczenia na łowiskach, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Wkrótce uruchomił własne przedsiębiorstwo zajmujące się zarówno produkcją, jak i sprzedażą błystek (i nie tylko). MEPPS to skrótowiec od pełnej nazwy założonej wówczas firmy, która w tłumaczeniu na polski oznaczała „Fabrykę Precyzyjnych Wyrobów Sportowego Sprzętu Wędkarskiego” (franc. Manufacture d’Engins de Precision pour la Peche Sportive).

Meulnart wiedział, że jego błystki są absolutnie wyjątkowe, a unikalne rozwiązania techniczne zasługują na ochronę. Dlatego patentował kolejne modele jako znaki towarowe. Aglia, Black Fury, XD, Lusox czy Comet – te i inne przynęty sprawiły, że o marce Mepps usłyszał cały świat. Oryginalne błystki powstają dziś w departamencie Alpes-Maritimes; do oferty dołączane są regularnie nowe modele, nad którymi pracują godni następcy inżyniera Meulnarta. Obrotówki i wahadłówki marki Mepps to jakość sama w sobie!

Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:

Z naszego bloga

Duże szczupaki na stawach, czy to w ogóle możliwe?
Właściwie to każdego rodzaju stawy omijam szerokim łukiem. Pamiętam wyrobiska pożwirowe z lat mojego dzieciństwa. Siedlisko kłusownictwa, nigdy nie pilnowane, gdzie każda ryba była traktowana jako źródło taniego białka bez względu na wymiar czy okres ochronny. Wprawdzie właśnie na takich stawach stawiałem swoje pierwsze spinningowa kroki ale nigdy nie mogłem pogodzić się z brutalną rzeczywistością i mentalnością jej stałych bywalców. Minęło dobre trzydzieści lat, a ja znów mam łowić na stawach. Dobre sobie. No ale, w sumie czemu nie. W końcu czasami warto wrócić do korzeni.
Czytaj więcej
pixel