Rewelacyjnie wykonana przynęta Westin Shadteez to doskonała propozycja dla spinningistów na całym świecie. Realistycznie wykonane detale w postaci oczu 3d, łusek i płetw oraz szeroka gama kolorów, czynią z nich super skuteczne przynęty na wiele gatunków ryb drapieżnych, od pstrągów, okoni i kleni, po sandaczem bolenie i szczupaki.
Wąska talia i odpowiedni kształt ogona nadają przynęcie naturalną akcję, której żaden drapieżnik nie jest w stanie się oprzeć.
Wykonane zostały z bardzo miękkiego i wytrzymałego materiału, łatwego do uzbrojenia i wytrzymującego wiele ataków zębów.
Prezentacja gumy Westin ShadTeez
Westin
Historia szwedzkiej marki Westin sięga aż do 1952 roku. Wtedy to Ingvar Westin, nieżyjący już twórca zabawek, wyrzeźbił dla swoich dzieci rybę, która poruszała się w wodzie niczym żywe stworzenie. Nazwał ją „Jatte”, co po szwedzku oznacza „giganta” – przypominała ona przynętę szczupakową sporych rozmiarów. Miejscowi wędkarze szybko dostrzegli jej potencjał i zaczęli wykorzystywać dziecięcą zabawkę do połowu największych szczupaków. Domagali się od Westina coraz większej liczby przynęt, a także wersji w różnych odcieniach. Tak oto Ingvar uruchomił seryjną produkcję woblerów, których sława wykroczyła daleko poza rodzimą Szwecję.
Dziś Westin posiada w ofercie szeroki wybór niezawodnych przynęt, a także wędziska, odzież wędkarską, kombinezony wypornościowe, torby i akcesoria, które przydają się do połowu słusznych rozmiarów drapieżników. Poszczególne produkty są tworzone z taką pasją i przywiązaniem do detali, jak pierwsza przynęta Ingvara. Cel jest jasny i sprecyzowany: zapewnić wędkarzom komfortowy i udany połów przy pomocy dopieszczonego sprzętu.
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Po długich zimowych miesiącach wreszcie nadeszła pora na oficjalne „otwarcie rzek”. Sami nie mogliśmy się doczekać rozpoczęcia sezonu tak bardzo, że jeszcze początkiem stycznia wybraliśmy się na Pomorze w poszukiwaniu troci. Choć nauczyliśmy się wtedy dużo, ryby niestety nie dopisały. Dlatego 1 lutego przystąpiliśmy do łowienia w jeszcze bardziej bojowych nastrojach. Zapraszamy na relację z naszej pierwszej wyprawy na pstrągi w tym roku. Od razu uprzedzamy: tym razem szczęście było po naszej stronie!
1 maja to dzień, na który od początku roku kalendarzowego z niecierpliwością oczekują wszyscy miłośnicy spinningu. Dla zdecydowanej większości dzień ten kojarzy się z rozpoczęciem sezonu szczupakowego. Istnieje jednak pewna grupa pozytywnie zakręconych wędkarzy, dla których dzień Międzynarodowego Święta Pracy oznacza długo oczekiwane rozpoczęcie sezonu polowania na srebrną torpedę – bolenia...